wtorek, 2 czerwca 2020

Wytęsknione raku

W sobotę wypalaliśmy pierwsze poepidemiczne raku w gościnnych progach Mirki i Janka. Było pięknie i kolorowo, na stole i w piecu. Dobrze było się spotkać po długiej przerwie:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz