Tyle było przedświątecznego zamieszania, przygotowań, robienie ceramicznych prezentów, jedzenie piernika.
Dziś to wszystko jest już słodkim wspomnieniem... :)
Tyle było przedświątecznego zamieszania, przygotowań, robienie ceramicznych prezentów, jedzenie piernika.
Dziś to wszystko jest już słodkim wspomnieniem... :)
Już od jakiegoś czasu pracowaliśmy nad formami zwierzęcymi w rzeźbie, w końcu ostatnie ruchy - odlewanie, szkliwienie, wypalanie, Zwierzęta stały się bardzo obecne w pracowni, zobaczcie sami:
Wypalona głowa niedźwiedzia odpoczywa w piecowni |
Kaczor szykuje się do formy odlewniczej, a w międzyczasie doczekał się aureoli |
Tym razem pomocami naukowymi stały się opowieści graficzne Shaun Tana |
Zwierzęta są też częstym motywem na ubraniach uczestników warsztatów |
Powstają kolejne prace - Kasia tłumaczy koncepcję swojej instalacji |